Ref: Byłaś serca biciem x2 Wiosną, zimą, życiem x2 Marzeń twoich echem x2 Winem, wiatrem, śmiechem x2 1.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury "Biblioteka Polskiej Piosenki" zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego. Administratorem danych jest Ośrodek Kultury "Biblioteka Polskiej Piosenki" z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (). Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.
Tekst piosenki Rozbójnik Alibaba & Bezczel: Byłaś serca biciem Znów miałem sen Widziałem cię w nim Tylko jak przez mgłę Znów ten sen miał kolory wyblakłe, mdłe Jadę gdzieś w pustym wagonie, jakiegoś tramwaju Numeru jednak nigdy nie pamiętam już nazajutrz Sen jak na haju, Kamasutra Wciąż ten sam sen, Tom Cruise na skraju jutra Martwa cisza W szybę wbity tępy wzrok Który to już raz śni mi się to samo enty rok I tak samotnie przemierzam kręte ulice snu I daleko w ciemności za szybą cię widzę znów Czy to naprawdę ty czy tylko omamy mam?
: Byłaś serca biciem, Wiosną, zimą, życiem. Marzeń moich echem, Winem, wiatrem, śmiechem. Ostatnio w mieście mym, tramwaje po północy błądzą, Rozkładem nocnych tras, piekielne jakieś moce rządzą. Nie wiedzieć czemu, wciąż rozkłady jazdy nam zmieniają, Że prawie każdy tramwaj, pod Twym oknem nocą staje. (Byłaś serca biciem) (Marzeń moich echem) Ostatnio słońca mniej, ostatnio noce bardziej ciemne, Już nawet księżyc drań o Tobie nie chce gadać ze mną. W kieszeni grosze dwa, w kieszeni na dwa szczęścia grosze, W tym jednak losu żart, że ja obydwa grosze noszę. (Wiosną, zimą) (Winem, wiatrem, śmiechem) Ktoś pytał: jak się masz, jak się czujesz? Ktoś, z kim rok w wojnę grasz - wyczekuje. Ktoś, kto nocami, ulicami, tramwajami, Pod Twe okno mknie, gdzie spotyka mnie. (Życiem) Winem, wiatrem, śmiechem. (x3) Poznaj historię zmian tego tekstu
Byłam serca biciem Wiosną, zimą, życiem Marzeń twoich echem Ktoś pyta jak się mam i jak się czuję Z kim rok wojnę gram i wyczekuję Ktoś kto nocami, ulicami, tramwajami Pod me okno mknie i spotyka Cię 2. (Mezo): Byłaś serca biciem, szczęścia odbiciem w lustrze Bez Ciebie życie było puste Byłaś moim gustem, moim bóstwem Byłaś najcenniejszym kruszcem, wkrótce Okazało się byłem głupcem, grałaś ze mną Mało tego, miałaś z tego przyjemność A ja byłem oszustem wobec siebie Codziennie na nogach od szóstej bo bez Ciebie Nie widziałem sensu, uciekałem w pracę Nie byłem już w stanie żyć inaczej Przeczekać to?? Zupełnie dla świata przepaść? Nie chciałem zrozumieć, że coś jest nie tak Miłość bywa ślepa, bywa żywiołem Może i w końcu to pojąłem Ale na myśl o Tobie w sercu czuje ucisk I rzucił bym wszystko gdybyś chciała abym wrócił Winem, wiatrem, śmiechem x2